Martyrologia XX wieku

Cmentarz, pomniki związane z wydarzeniami wieku XX z pominięciem I wojny światowej

Cmentarz i pomnik na Porytowym Wzgórzu

14 czerwca 1944 roku w Lasach Janowskich doszło do dużej bitwy partyzanckiej. Dla Wehrmachtu była to akcja oczyszczania tyłów cofającego się frontu. Akcja niezbędna z uwagi na to, że 1/3 terenu Generalnego Gubernatorstwa znajdowała się w wyniku działań partyzantów poza jego administracją. W informacjach dostępnych w internecie podaje się, że przeciwko ok. 3000 partyzantów stanęło 30 tysięcy żołnierzy niemieckich. Oddziały partyzanckie skupiły się pod wspólnym dowództwem ppłk. NKWD Nikołaja Prokopiuka. W nocy 14/15 czerwca oddziały partyzanckie wydostały się z okrążenia. W większości przedostały się do Puszczy Solskiej licząc na wypoczynek. Tam jednak przeprowadzono kolejną akcję przeciwpartyzancką. W Lasach Janowskich w miejscu bitwy na Porytowym Wzgórzu powstał cmentarz partyzancki i postawiono pomnik.

Cmentarz żydowski we Włoszczowie

Nowy cmentarz żydowski we Włoszczowie powstał w pierwszej połowie XVIII wieku i był użytkowany do grudnia 1942 roku. Starszy włoszczowski kirkut jest dziś terenem zabudowanym budynkami mieszkalnymi. Podczas II wojny światowej na terenie cmentarza okupanci niemieccy dokonywali egzekucji. Polecili także po likwidacji włoszczowskiego getta zlikwidować cmentarz. Do dnia dzisiejszego nie zachował się ani jeden dziewiętnastowieczny nagrobek. Być może jeszcze ich fragmenty zostaną odnalezione przy rozbiórce budynków powstałych w latach czterdziestych. Zachowane częściowo są nagrobki powojenne z polskimi napisami. W roku 2005 władze lokalne uporządkowały teren cmentarza wycinając gęsto rosnące samosiejki drzew i krzewów.

Jadąc ulicą Reja w stronę ulicy Jana III Sobieskiego najpierw napotyka się fragment cmentarza chyba pominięty podczas prac porządkowych.


Cmentarz wojenny w Ludyni

Cmentarz przy dawnym trakcie pocztowym łączącym Chęciny z Włoszczową. Nie jest zaznaczony na mapach WIG. Jest jednak jako mogiła zaznaczony na skanach map topograficznych w Geoportalu. Od lat opiekę nad tym cmentarzem sprawuje Społeczny Opiekun Zabytków Marian Sosnowski. Wg przekazów cmentarz założono w tym właśnie miejscu ze względu na istnieniu tu wcześniej mogiły powstańców styczniowych. Po pochowaniu powstańców upamiętniono to miejsce postawieniem nie istniejącej już przydrożnej figury. W jej miejscu stoi dziś murowany słup zwieńczony żelaznym krzyżem. Cmentarz wojenny pierwotnie miał zajmować większy teren niż obecnie. Nie wiem jednak czy ta informacja dotyczy samej nekropolii z 1915 roku na terenie której spoczęło 17 żołnierzy (14 niemieckiej Landwery i 3 armii carskiej), czy już po pochowaniu na tym cmentarzu też kilkunastu żołnierzy Wehrmachtu poległych pod koniec II wojny światowej.


Cmentarz żydowski w Komarowie

Dotąd nie ustalono czy gmina wyznaniowa zorganizowała się w Komarowie w wieku XVIII czy dopiero w połowie wieku XIX. Dlatego można spotkać informacje o cmentarzu podające I połowę XVIII wieku jako okres jego powstania jak i wskazujące okres o sto lat późniejszy. Faktem jest, że w wieku XIX większość mieszkańców miasta, a od 1869 roku osady stanowili Żydzi. Poza nimi mieszkali w Komarowie Polacy i Ukraińcy. W okresie wojny polsko-bolszewickiej doszło w Komarowie do pogromu przeprowadzonego przez walczących po stronie polskiej Kozaków Kubańskich dowodzonych przez Wadima Jakowlewa. Podczas II wojny światowej do października 1939 roku Komarów okupowany był przez Armię Czerwoną. Część ludności żydowskiej opuściła domy i udała się na wschód gdy przekazywano te ziemie okupantom niemieckim. Getto w Komarowie utworzono w 1941 lub dopiero na początku roku 1942. Jego likwidację rozpoczęto w maju 1943 roku - czyli pół roku po wysiedleniu ludności polskiej i osiedleniu w Komarowie Niemców chorwackich.

Cmentarz w Komarowie zniszczono w 1942 roku. W tym samym roku dokonano tu ostatniego pochówku. Dzieło zniszczenia kontynuowano w okresie powojennym. W roku 1988 nekropolię uporządkowano. Przeniesiono na teren cmentarza szczątki 248 Żydów rozstrzelanych w okolicy Komarowa. Wytyczono alejki, ustawiono poprzewracane macewy i przeniesiono na teren cmentarza macewy odzyskane od mieszkańców osady. Ustawiono też nagrobki symboliczne. A dzisiaj (tj. 14 czerwca 2013) nie wiedziałem o istnieniu alejek na cmentarzu i dowiedziałem się dopiero z tekstu M. Kubiszyn z przewodnika "Śladami Żydów. Lubelszczyzna".


Mogiła w Strzelcach

Strzelce w gminie Białopole. Na skraju parku dworskiego w maju 1942 roku Niemcy rozstrzelali i pochowali 14 osób pochodzenia żydowskiego. Pomnik w tym miejscu stanął w 2009 roku za sprawą Fundacji "Pamięć, która trwa". Dojście do pomnika nie jest oznakowane. Skorzystałem z pomocy mieszkańców pobliskich domów, bez których mogiły bym nie odnalazł.


Urszulin - mogiła z 1920 r.

Mogiła znajduje się przy przy rozgałęzieniu drogi z Urszulina do Wereszczyna i Andrzejowa. Obok mogiły stoi kapliczka z 1905 roku wystawiona na pamiątkę Ukazu Tolerancyjnego. Spoczywa tu porucznik Hrynkiewicz i kilku jego żołnierzy - polegli w roku 1920 (takie informacje znalazłem w przewodniku po Urszulinie i jego okolicach). Do 2000 roku na mogile był tylko drewniany krzyż.


Cmentarz wojenny w Wytycznie

W okolicach wsi Wytyczno 1 X 1939 roku doszło do bitwy zgrupowania KOP dowodzonego przez gen. Wilhelma Orlik-Rückeman z oddziałami sowieckimi. Zgrupowanie KOP powstało z oddziałów rozmieszczonych na 200 km odcinku granicy z Rosją Sowiecką w dniach 20-22 IX 1939 r. Nie posiadało broni ciężkiej i w momencie zakończenia koncentracji liczyło około 8500 żołnierzy. Przemieszczało się na zachód od 22 IX 1939 roku tocząc po drodze walki z oddziałami Armii Czerwonej. 28 IX połączyło się z taborami SGO "Polesie" gen. Kleeberga. Po północy 1 X kierujące się w stronę Parczewa oddziały natknęły się na oddziały sowieckie zmierzające z Włodawy w stronę Łęcznej. Doszło do całodziennej bitwy z przeważającymi siłami Armii Czerwonej. Gen. Orlik-Rückeman zarządził rozwiązanie zgrupowania. Część żołnierzy przedarła się przez Lasy Parczewskie i dołączyła do SGO "Polesie" by uczestniczyć w jego ostatniej bitwie. Inni przedzierali się do Rumunii lub - jak dowódca KOP - do Litwy. Do 4 X 1939 r. trwały potyczki sowietów z małymi grupami żołnierzy KOP jak i poszukiwanie ukrywających się i rannych. Na cmentarzu w Wytycznie znajdują się szczątki poległych w bitwie oraz zabitych w dniach następnych. W samej bitwie pod Wytycznem poległo ponad 100 żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza. Wiele ciał żołnierzy przeniesiono tu z okolicznych cmentarzy i mogił.


Kwatera wojenna na cmentarzu komunalnym w Opocznie

Cmentarz swoją historią sięga dziewiętnastego wieku, a jego kwatera wojenna kryje szczątki poległych w obu wojnach światowych. Krótko i treściwie historię cmentarza spisano w kamieniu umieszczonym przy bramie cmentarnej.


Wróble-Wargocin - cmentarz wojenny

Mogiła znajduje się na wydmie w dolinie Wisły. Przez lata opiekowała się nią młodzież ze szkoły podstawowej we Wróblach-Wargocinie. Być może z tego okresu pochodzi informacja, że jest to mogiła z I wojny światowej. Brak informacji o pochowanym tu żołnierzu polskim poległym w walce z bolszewikami.


Dolina Krzyży w Krzesimowie

W roku 1996 pojawiły się publicznie pierwsze informacje o obozie w Krzesimowie. Niezależnie od tego czy nastąpiło to za sprawą odkrycia dokumentów, czy szczątków ludzkich podczas remontu drogi faktem jest, że w krzesimowskim folwarku funkcjonował obóz. Jedna ze wzmianek o obozie pojawiła się w Protokole drugiej odprawy kierowników powiatowych urzędów bezpieczeństwa publicznego w Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Lublinie (po 6 stycznia 1945 r.). Kierownik Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Lublinie ppłk. Stanisław Szot w przemówieniu zatytułowanym "Omówienie całokształtu pracy" wśród wytycznych wymienia:

9. Volksdeutschów i ukraińskich zdrajców przesyłać do obozu w Krzesimowie.


Bezpieka wykorzystywała określenia "volksdeutsch" jak i "ukraiński zdrajca" w walce politycznej. Jest bardzo prawdopodobne, że wśród więźniów obozu w Krzesimowie mogli znaleźć się także rzeczywiści volksdeutsche jak i Ukraińcy w większości jednak trafiali tam ludzie związani z podziemiem niepodległościowym. Nazywanie ich volksdeutschami jak i Ukraińcami miało pomóc w izolacji więźniów od społeczeństwa.

Protokół o którym wyżej napisałem opublikowano w zbiorze dokumentów wydanym przez IPN zatytułowanym "Rok pierwszy. Powstanie i działalność aparatu bezpieczeństwa publicznego na Lubelszczyźnie (lipiec 1944 - czerwiec 1945). W przypisie podano następujące informacje o obozie:

Obóz w Krzesimowie (woj. lubelskie) utworzony został 11 X 1944 r., przekształcony w Centralny Obóz Pracy, a następnie na przełomie maja i czerwca 1945 r. zamieniony w kolonię rolną więzienia na Zamku w Lublinie.


Już podczas I wojny światowej w lesie za murami folwarcznymi założono cmentarz wojenny. Ten sam teren w celach grzebalnych wykorzystały władze obozu. Najczęściej podaje się, że mogło tu zostać pochowanych około 1500 osób. Po likwidacji obozu cmentarzysko było miejscem pozyskiwania piachu i składowiskiem odpadów. Po 1996 roku zaczęły się tu pojawiać krzyże poświęcone ofiarom wojny i represji powojennych których miejsce pochówku pozostaje nieznane.


Strony

Subskrybuj RSS - Martyrologia XX wieku