W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego” przeczytać można:
W 1827 r. było 103 domów, 1054 mieszkańców; 1858 r. 129 domów (5 murowanych), 2389 mieszkańców (1281 żydów); 1870 r. 3232 mieszkańców (1962 żydów, 55 ewangelików). (…) Przemysł fabryczny reprezentują: mydlarnia i olejarnia (…) 5 wiatraków. Dawniej istniała fabryka kafli (z miejscowej dobrej gliny) i fabryka lasek. Miasto cierpi brak wody; ma 45 studzien w domach prywatnych, lecz woda niedobra.
Można też przeczytać o rozwoju osady, że rozpoczął się po przeniesieniu stolicy do Warszawy, ogólnie bowiem warunki nie sprzyjały tu mieszkańcom. Dopiero po 1830 r. zaczynają być przerzedzane lasy otaczające Radzymin. Początkowo rękoma osadzanych w tych okolicach osadników niemieckich. Po uwłaszczeniu karczowaniem lasów zaczęła zajmować się też ludność miejscowa.
Kolejny impuls do rozwoju to wydłużenie do Radzymina trasy kolei wąskotorowej łączącej Marki z Warszawą.
O społeczności żydowskiej Radzymina przeczytać można, że powstała już w wieku XVII. Założenie cmentarza umieszcza się w wieku XVIII. Używany nieprzerwanie do drugiej wojny światowej. O tym co się działo na jego terenie podczas wojny można przeczytać na stronie Cmentarze żydowskie w Polsce. Losy powojenne nekropolii przy ulicy Mickiewicza to tablice pamiątkowe przypominające o przeznaczeniu tego miejsca, które zostały zniszczone. Na koniec pojawia się ohel nad grobem cadyka Szlomo Jehoszuy Dawida Gutermana. W ohelu obecnie znajdują się odnalezione fragmenty macew.
Zdjęcia z dnia 24.03.2019 r.
Likalizacja:
Pokaż Judaika na większej mapie