Widok od strony Karczewa.
W wielu opisach znalezionych w sieci przewija się wątek macew robionych masowo przez miejscowych kamieniarzy. Prawdopodobnie wszystkie te opisy bazują na tekście z witryny Cmentarze żydowskie w Polsce. Wątek ogromnego zapotrzebowania na stele nagrobne w Otwocku pojawia się także w opisach cmentarza w Sobieniach-Jeziorach (administracyjnie jest to teren Śniadkowa Górnego), gdzie także chowano zmarłych w otwockich domach uzdrowiskowych. Chowanie zmarłych z dala od domów nie powinno dziwić w przypadku gruźlicy. Rodziny zmarłych najczęściej dalej były niszczone przez tą zaraźliwą chorobę.
Otwocka nekropolia znajduje się dziś w granicach administracyjnych Karczewa. Czasami nazywana jest cmentarzem w Anielinie. Dewastacja kirkutu to już głównie okres powojenny, gdy cmentarz pozostawał opuszczony. Do dziś zachowało się około 900 macew. Prace związane z oczyszczeniem terenu cmentarza rozpoczął powstały w 2002 roku Społeczny Komitet Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich. Prace prowadzone są od 2004 roku przy współudziale wspólnot baptystycznych z Otwocka i ze Stanów Zjednoczonych. Cmentarz jest wciąż oczyszczany przez młodzież uczęszczającą do otwockich szkół. Dla mieszkańców pobliskich osiedli cmentarz zaistniał już nie jako część lasu ale miejsce spoczynku zmarłych. Coraz częściej i tu płoną przyniesione przez nich znicze na przełomie października i listopada.
Skrajem cmentarza przebiega też szlak rowerowy. Granice nekropoli w większości zaznaczone są głazami granitowymi ułożonymi tu w ostatnich latach przez wolontariuszy.
Więcej informacji na temat cmentarza i społeczności żydowskiej Otwocka znaleźć można na stronie Cmentarzy żydowskich w Polsce. O renowacji cmentarza przeczytać zaś można na stronie Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich. Nekropolia zajmuje obszar 1,7 ha.