Najczęściej zadawanym pytaniem w związku z cmentarzem szkockim w Jadowie jest: skąd się wzięli Szkoci w Jadowie? A przecież powinno być oczywiste, że przybyli tu za pracą. Jak podaje wydany w 1882 r. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich w tomie trzecim, na stronie 362:
Jadów należy do dóbr hr. Zamoyskich, którzy założyli tu w r. 1823 fabryki sukna, papieru i perkaliów a jednocześnie wystarali się o podniesienie Jadowa do rzędu miast. Po 1831 r. upadły jednak te fabryki. Około 1861 r. istniały tu fabryki wyrobów miedzianych, bawełnianych, płótna i tałesów, małych jednak rozmiarów.
Upadek fabryk był zjawiskiem wynikającym z praw wprowadzonych przez cara po powstaniu listopadowym na terenie Królestwa Polskiego. Dla wyrobów przemysłowych, a szczególnie włókienniczych produkowanych w Królestwie wprowadzono cła zaporowe. Cesarstwo Rosyjskie było największym rynkiem zbytu. Powstające w Królestwie przed powstaniem fabryki straciły rację bytu.
Po upadku fabryk przybysze, a przynajmniej ich część, pozostali na miejscu i powoli się polonizowali. Ich cmentarz założony na małym wzniesieniu przy drodze do Dzierżanowa powoli niszczał, a w ostatnich czasach wręcz znika. Szczególnie w okresie letnim gdy pozostałości cmentarza zarastają gęste krzewy. Z nagrobków o których informacje można odnaleźć w sieci pozostał obecnie jeden. Nie udało mi się go odnaleźć w maju 2019 r. Roślinność skutecznie obroniła go przed moim wzrokiem.
Zdjęcia z 30.05.2019 r.
W marcu 2020 r. było już łatwiej.
Zdjęcia z 01.03.2020 r.
O cmentarzu szkockim w Jadowie pisano parokrotnie o czym można się przekonać zaglądając do Chatki Puchatka lub do Gazety powiatu wołomińskiego. Ciekawostką niech będzie, że w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Jadów z 2016 r. wśród zabytków nie umieszczono cmentarzy szkockiego i żydowskiego.
Lokalizacja:
Pokaż Nekropolie na większej mapie